piątek, 27 czerwca 2014

Pieczone ziemniaczki rządzą!

Nie macie pomysłu na coś dobrego i udorodniającego po całym trudnym dniu?
Nie chcecie najeść się przemysłowymi frytkami z radosną fryturą i tłuszczami trans?

Ziemniaczki pieczone są niezastąpione!

Co potrzeba:
  • ziemniaki - tyle ile jesteśmy w stanie zjeść,
  • dobry olej roślinny - nie rafinowany,
  • zioła prowansalskie,
  • słodka papryka w proszku,
  • czosnek - świeży lub granulowany,
  • piekarnik lub piec.

Jak się do tego wziąć:
  • ziemniaczki obieramy, kroimy w ćwiartki, wrzucamy do garnka z wodą i podgotowujemy przez 7-10 minut - tak aby nie były kompletnie surowe,
  • składniki na marynatę (olej, zioła i czosnek) mieszamy w dużej misce tak aby powstała w miarę jednolita marynata, którą rozrzedzamy wodą,
  • ziemniaczki wyciągamy z gara i dajemy im odpocząć parę minut a potem wrzucamy je do miski z marynatą i mieszamy aby się dobrze nią pokryły, możemy chwilę poczekać aż się zaprzyjaźnią,
  • nagrzewamy piekarnik do ok 200 stopni, wykładamy ziemniaczki na blachę do pieczenia, wyłożoną papierem do pieczenia,
  • pieczemy ziemniaczki ok 30 minut lub do momentu aż będą rumiane i chrupiące,
  • wykładamy ziemniaczki na tacę, półmisek i podajemy!

Do ziemniaczków pasuje świetnie jogurtowy sos czosnkowy albo taki słodko-pikantny jak do sajgonek. Co więksi kozacy mogą zapodać sobie do tego pikantny sos sriracha.